Sam pomysł poszerzenia liczby uczestników mundialu w Kanadzie, USA i Meksyku trzeba uznać za conajmniej zły. Aktualnie mamy 32 zespoły co moim zdaniem jest wystarczającą ilością, zważywszy na to, że mundial trwa miesiąc.
Pamiętam jak zapewniano nas jakiś czas temu, że nowa formuła mundialu nie spowoduje wydłużenia go w ramach czasowych tj. nie będzie trwał dłużej niż miesiąc. Dziś jeszcze nieoficjalnie dowiadujemy się, że jednak potrwa 1,5 miesiąca. Z jednwj strony możemy się cieszyć z dłuższych emocji związanych z piłką, ale z drugiej strony to jest dość znaczne obniżenie poziomu piłkarskiego. Aktualny podział na kontynenty z liczbą miejsc wygląda tak :
- Europa : 13
- Azja : 4 + 1 w barażu
- Afryka : 5
- Ameryka Południowa : 4 plus 1 w barażu
- Ameryka Północna i Środkowa : 3 plus 1 w barażu
- Oceania : 1 miejsce w barażu
Ten podział jest przy 32 zespołach. Spójrzmy jak będzie to wyglądać przy formacie z 48 zespołami :
- Europa : 16
- Azja : 8
- Afryka : 9
- Ameryka Południowa : 6
- Ameryka Północna i Środkowa: 6
- Oceania : 1
Dodatkowo o 2 pozostałe miejsca będą biły się zespoły w turnieju barażowym wyłączając Europę.
Na mundial mogą pojechać takie kraje jak : Curacao, Chiny, Uzbekistan, DR Kongo. Podział wyglądałby tak, iż w każdej grupie byłyby po 3 zespoły. Grup byłoby 16. Z każdej awansuje tylko zwycięzca.
Według mnie FIFA nie patrzy na atrakcyjność rozgrywek, na poziom sportowy itp. tylko na to aby nabić sobie jak najwięcej kasy. Strach pomyśleć co jeszcze wymyślą.
A Wy co o tym sądzicie ?
Komentarze
Prześlij komentarz